Jedną z wielu radości nowo narodzonego dziecka jest rozwój jego zmysłów. Dziecko rodzi się ze strukturami oka potrzebnymi do widzenia, ale musi nauczyć się, jak ich wspólnie używać, aby rzeczywiście móc widzieć. Mimo, że noworodki nie widzą zbyt dobrze, widzą całkiem sporo.
Zatem jak widzi noworodek?
Co widzi noworodek? Małe dzieci mogą dostrzec obiekty o wysokim kontraście, takie jak czarno-białe wzory, szachownice i inne kontrastujące pary kolorów. Pamiętaj, aby dać dziecku kilka różnych rzeczy do obejrzenia, które są kolorowe i mocno skontrastowane. W macicy Twoje dziecko znajdowało się w ciemnym otoczeniu, ale jeśli zastanawiasz się jak widzi noworodek pamiętaj, że już od urodzenia potrafi odróżnić światło od ciemności.
To prawda, że przez jakiś czas nie będzie w stanie zobaczyć wszystkich kolorów, ale rozróżnianie kolorów szybko się poprawi. Dokładna ilość kolorów, które widzi noworodek niestety nie jest znana, ale najprawdopodobniej nie będzie w stanie zobaczyć pełnej palety do ukończenia około 2 do 3 miesięcy życia.
Krótkowzroczność noworodków
Noworodki są niezwykle krótkowzroczne, co oznacza, że odległe obiekty są dla nich rozmyte. W rzeczywistości, noworodek ma niewielką zdolność koncentrowania wzroku na odległość większą niż 10 centymetrów. Ta krótkowzroczność może się wyostrzać, dlaczego gdy zastanawiamy się jak widzi noworodek i zaczynamy się mu baczniej przyglądać może się wydawać, że patrzy dalej niż tylko na pobliskie przedmioty. Badania wykazały, że niemowlęta lubią patrzeć na twarze, ale prawdopodobnie nie są w stanie zobaczyć ich wielu szczegółów. Twoje dziecko może wydawać się skupione na Twojej twarzy, ale prawdopodobnie chodzi mu o Twoją linię włosów lub zarys twarzy.
Chociaż Twoje dziecko może dostrzec obiekty, które są blisko, głębia percepcji wymaga więcej czasu. Około trzeciego do piątego miesiąca oczy stają się zdolne do współpracy same ze sobą i tym samym zaczynają na wyższym poziomie tworzyć trójwymiarowy obraz świata.
To już Ci powinno dać szersze spojrzenie na to, jak widzi Twój maluszek.
