Niezastąpione ręczniki kąpielowe. Jak o nie zadbać?

Na pierwszy rzut oka nie ma nic prostszego od wyboru odpowiedniego kompletu do łazienki. Nawet jeśli ktoś nie nie zastanawia się nad tym zbyt długo, na pewno doceni ręcznik kąpielowy wysokiej jakości. Pojawiło się na rynku sporo nowych propozycji tekstyliów higienicznych, jednak jak do tej pory we własnej łazience najbardziej lubimy owinąć się w duży kawałek grubej „froty”, najlepiej świeżej, pachnącej i w ulubionym kolorze.

Wśród prezentowych gadżetów ostatnio pojawiły się wzorzyste ręczniki kąpielowe. Najprawdopodobniej stało się tak na fali wielkiego boomu na drukowanie tkanin. Oprócz koszulek, bluz, plecaków czy kurtek śmieszne i frywolne napisy trafiły do łazienek. Mimo to wciąż dominują na nich świeże, żywe kolory, dzięki czemu kąpiel jeszcze bardziej kojarzy się nam z relaksem – niezależnie od tego, czy wolimy szybki prysznic, czy dwa kwadranse w wannie z puszystą pianą.

Ręczniki kąpielowe nie zawsze pachną. Dlaczego?

Niestety, grube, dwustronne ręczniki kąpielowe często tracą swoje magiczne właściwości, choć wcale tak być nie musi. Za wszystko odpowiada pośpiech i niedbałość ich użytkowników. Po kąpieli za nic w świecie nie wolno złożonego ręcznika odłożyć na półkę. Jeśli decydujemy się na jego użycie, powinniśmy przygotować miejsce na suszenie. W przypadku największych formatów niewiele pomogą grzejniki łazienkowe ze szczebelkami. Złożony kilkukrotnie ręcznik kąpielowy nie wyschnie na zgięciach, dlatego następnym razem nie tylko będzie nieprzyjemny w kontakcie ze skórą, ale także zacznie wydzielać bardzo niemiły zapach.

Uważaj! Mogą stać się wylęgarnią chorób

Nawet wysuszone ręczniki kąpielowe nie rozwiążą problemu. Maksymalna ilość użycia ich przed wypraniem wynosi trzy. Tymczasem „oszczędzamy” ręczniki przed praniem, wycierając się w nie przeciętnie siedem razy! To znaczy, że resztki piany i mydła, a także złuszczający się naskórek, który za każdym razem zostaje na dzianinie, mogą tworzyć znakomite środowisko do rozwoju groźnych drobnoustrojów. Jeśli dodatkowo nie dosuszymy naszego reprezentacyjnego ręcznika, z połączenia wilgoci i pożywki dla mikrobów powstanie prawdziwy inkubator chorób, zwłaszcza dermatologicznych.

Jak zadbać o ręczniki kąpielowe

Rozwiązaniem problemu będzie regularne pranie i suszenie. Najlepiej zaopatrzyć każdego z domowników we własne komplety na zmianę. Dopilnowanie tych kilku warunków przywróci nam jedyny w swoim rodzaju przyjemny zapach i widok puszystych ręczników czekających, aż sięgniemy po nie wychodząc z kabiny prysznicowej lub wanny. Ponadczasowe ręczniki kąpielowe są nie do zastąpienia, pod warunkiem, że odpowiednio o nie zadbamy.